Co jest bardziej prawdopodobne: wygrana na loterii czy zostanie świętym?

W związku z nadchodzącymi Świętami Wielkanocnymi wielu z nas skieruje swe myśli w stronę spraw związanych z tym najstarszym i zarazem najważniejszym chrześcijańskim świętem. Wielu z nas podczas szykowania się do obchodów związanych z upamiętnieniem Zmartwychwstania Chrystusa, towarzyszyć będzie również ekscytacja związana z sobotnim losowaniem Lotto, w którym doszło do kolejnej wielkiej kumulacji, a pula na wygrane pierwszego stopnia osiągnęła już 17 milionów złotych.

Istnieje powiedzenie, iż człowiek ma większe szanse na zostanie świętym, niż na zwycięstwo w loterii. Nadchodzący weekend skłonił nas więc do przemyśleń na ten temat. Dlatego też w naszej najnowszej odsłonie w serii artykułów Loteryjne Mity zdecydowaliśmy się sprawdzić, co jest bardziej prawdopodobne: zostanie Świętym czy trafienie głównej wygranej w Lottoland.

Jak zostać świętym?

Droga do świętości jest pełna przeszkód. Aby mieć w ogóle szanse na zostanie świętym, należy być pobożnym chrześcijaninem oraz członkiem Kościoła Katolickiego bądź Prawosławnego. Jeśli więc nie zostaniesz męczennikiem, a chcesz zostać wyświęcony na ołtarze, musisz poświecić swoje życie Bogu, najlepiej jako ksiądz lub zakonnica i odznaczać się cnotami heroicznymi. Osoby, które chcą być uprawnione do świętości, muszą również prowadzić tzw. „święte życie” i bezinteresownie pomagając innym, jak również stanowić dla nich przykład moralny.

Istnieją dwa rodzaje procesów kanonizacyjnych. W zależności od tego, do którego kościoła przynależysz. Poniżej przedstawiamy ten ustanowiony przez Chrześcijan.

Droga Chrześcijan do Świętości – proces kanonizacyjny

Aby rozpocząć proces kanonizacji, musi minąć co najmniej 5 lat od śmierci danej osoby. W wyjątkowych przypadkach Papież może skrócić ten okres, z czego skorzystał Benedykt XVI, który już 35 dni po śmierci Jana Pawła II ogłosił rozpoczęcie procesu beatyfikacyjnego.

Beatyfikacja

Beatyfikacja jest to uznanie danej osoby za błogosławioną, więc aby do tego doszło, przeprowadzane jest specjalne dochodzenie, które musi znaleźć dowody heroiczności oraz cnót kandydata. Aby zostać błogosławionym należy też dokonać co najmniej jednego cudu. Jeśli uważasz się za wiernego sługę bożego specjalna Kongregacja Spraw Kanonizacyjnych jeszcze dokładniej przyjrzy się Twojemu życiu. Jeśli wszystko zostanie pomyślnie rozpatrzone, to sprawa zostanie przekazana Papieżowi, który może ponownie sprawdzić słuszność „heroiczności cnót”. Następnie, za zgodą Papieża, osoba ta jest oficjalnie uznana za błogosławioną, co zezwala na jej publiczny kult.

Kanonizacja

Kanonizacja następuje wtedy, gdy osoba beatyfikowana zostanie oficjalnie uznana przez Stolicę Apostolską za świętą. Aby tak się stało kandydat musi w sumie dokonać najmniej 3 cudów (2 dodatkowe cuda, do tego uznanego w procesie beatyfikacji), zaś jeden z nich musi nastąpić już po procesie beatyfikacji. Cud jest to zjawisko paranormalne, którego nie można wytłumaczyć żadnymi naukowymi metodami. Ponadto, może być ono dokonane wyłącznie przez Boga, bądź przez wstawiennictwo świętego lub świętych. Dobrym przykładem są cudowne uzdrowienia ludzi, którzy cierpieli na nieuleczalne choroby oraz np. przywrócenie wcześniej amputowanej kończyny.

Początkowo, proces Kanonizacji był utrudniony za sprawą specjalnie wyznaczonej osoby „promotor fidei”, czyli dosłownie tłumacząc Adwokata Diabła, którego zadaniem było przedstawianie argumentów przeciwko kanonizacji. System ten działał do 1983 roku.

Jeśli jednak cały proces kanonizacyjny zakończy się pomyślnie dla kandydata, jest on uznany za osobę świętą i orędownika u Boga.

Męczeństwo

Istnieje jeszcze jedna droga do świętości, jaką jest męczennictwo, czyli śmierć za wiarę. Dotychczas uznani męczennicy tacy jak Święty Szczepan, Joanna d’Arc czy Maksymilian Maria Kolbe oddali swe życie w cierpieniu, byli prześladowani za wiarę i odmówili jej wyrzeczenia się.

*Prawdopodobnie zwróciłeś już więc uwagę na to, że aby zostać świętym trzeba najpierw umrzeć, a następnie w większości przypadków poczekać, co najmniej 5 lat.

Prawdopodobieństwo zostania Świętym kontra wygrana w lotto

Jak widać, zostać świętym, nie będzie łatwo. Nawet, jeśli poświecisz swoje życie religii i będziesz żyć nie popełniając grzechów, to nie wystarczy, gdyż potrzebne są udokumentowane cuda. Co więcej, samo myślenie o tym, iż robi się coś tylko po to, by zostać świętym, wykluczy Cię z grona kandydatów, ponieważ Twoje dobre uczynki powinny być bezinteresowne.

Mimo, że obliczenia są dość ogólne, to jeśli podzieli się liczbę osób, które zostały uznane za święte, przez liczbę osób przynależących do Kościoła Katolickiego i Protestanckiego, okaże się, że szanse na zostanie świętym wynoszą 1 do 20 milionów. W porównaniu, prawdopodobieństwo trafienia głównej wygranej w lotto na Lottoland.pl wynosi aż 1 do 13 983 816.

Wnioski

Nasze dochodzenie wykazało, że gracze loterii mają o wiele większe szanse na trafienie szóstki w lotto niż zostanie świętym, a ponadto jest to możliwe jeszcze za naszego życia ;)
Warto mieć jednak na uwadze słowa zapisane w ewangeliach Św. Mateusza 10:24-27, Św. Marka 10:24-27 i Św. Łukasza 18:24-27, które mówią, że “łatwiej jest wielbłądowi przejść przez ucho igielne niż bogatemu wejść do królestwa niebieskiego”. Jeśli więc uda Ci się trafić wszystkie numery lotto w sobotnim losowaniu, zastanów się, czy nie warto, chociaż część pieniędzy przeznaczyć na pomoc innym.

Wszystkim graczom i fanom loterii życzymy więc Wesołych Świąt Wielkanocnych!