Szczęśliwa siódemka w Słupsku!

Mieszkańcy Pomorza znają sposób na Totolotka?

Pisaliśmy niedawno o niekończących się kumulacjach tego lata, zachęcając tym samym do zagrania 14 sierpnia, kiedy to w puli było całe 7 milionów. Cóż, dzisiaj już wiemy kto sprawdził czy szczęście mu sprzyja i zagarnął całą sumę dla siebie, nie dzieląc się z nikim innym wygraną. Można więc tu mówić o podwójnym szczęściu, gdyż specyfiką kumulacji jest to, że zazwyczaj więcej osób decyduje się spróbować swoich sił, aniżeli wtedy gdy gra toczy się o – powiedzmy – „skromniutkie” dwa miliony złotych. A co za tym idzie – podczas kumulacji więcej osób trafia szóstkę i nagrodę główną trzeba podzielić.

Mieszkaniec Słupska był tego dnia jedynym w czepku urodzonym Polakiem, który skreślił wtedy swoją szóstkę. Jest to jak dotąd rekord tego miasteczka. Łatwo się domyślić, że nie opublikujemy nazwiska Szczęśliwca, jednak możemy uchylić rąbka tajemnicy pisząc, że Rekordzista zagrał w kolekturze przy ulicy Mochnackiego 1a/2. Wiadomo także, że nie była to osoba, która – jak to często bywa – zakupiła jeden zakład na chybił trafił przy okazji robienia zakupów po pracy, ale ktoś, kto albo jest stałym graczem, albo akurat tego dnia poczuł, że szczęście będzie mu sprzyjać. Niezależnie od okoliczności – jedno wiemy na pewno – nasz Szczęśliwiec zakupił kupon aż na 8 zakładów zarówno lotto i jak i lottoPLUS, wydając przy tym 32 złote. Jak widać, pieniądze się zwróciły z niemałą nawiązką.

Czy oznacza to, że należy typować kilka zestawów liczb zamiast skreślać tylko jedną szóstkę? Cóż, wiadomo, że łut szczęścia ma decydującą rolę w tym, czy wygramy czy też nie. Jednak niejednokrotnie każdy z nas się pewnie przekonał, że szczęściu można i trzeba pomagać. Już sama logika czy rachunek prawdopodobieństwa nam powie, że im więcej kombinacji liczbowych obstawimy, tym większe nasze szanse na jakiekolwiek wygrane, nie tylko w lotto. A o samych technikach można by długo mówić. Wielu próbowało je nawet spisać w książkach o tym jak wygrać w „Totolotka”. Jedna z teorii mówi na przykład, że powinniśmy konsekwentnie obstawiać za każdym razem te same kombinacje liczbowe, gdyż w ten sposób nasze szanse na wygraną są większe niż w przypadku opcji chybił-trafił. Innym pewnikiem jest także – pójście w ślady naszego Szczęśliwca ze Słupska – i zakupienie kuponów z zakładami zarówno tradycyjnego lotto jak i lottoPLUS, gdyż dopłacając tylko symboliczną złotówkę do „opcji z plusem” zyskujemy drugą szansę na wygraną ponieważ nasze liczby biorą wówczas udział w dwóch losowaniach – lotto i lottoPLUS.

W najbliższy wtorek w puli lotto do wygrania są 3 miliony złotych. Ciekawe czy tym razem znowu jakiś Szczęśliwiec zgarnie całą tę sumę czy kumulacja znowu będzie rosła i powtórzy się sytuacja sprzed kilku tygodni. Zapraszamy do spróbowania swoich sił i życzymy wysokich wygranych!