Twój koszyk jest pusty
Aktualności lotto 02 lut. 2017
Czy złamano zwycięski algorytm?
Najszczęśliwsza kobieta na świecie

A jaki sposób na wygraną obrała Joan Ginther? Jej nazwisko od kilku lat robi furorę w świecie gier liczbowych. Natomiast sama zwyciężczyni woli nie udzielać wywiadów i – co ciekawe – w sieci łatwiej można znaleźć zdjęcie jej kuponów ze zwycięskimi numerami, niż fotografie przedstawiające ją samą. Dlaczego? Co dzisiaj wiemy o tajemniczej Joan Ginther?
W 2010 roku media z całego świata obiegła wiadomość, że 63-letnia Joan Ginther wygrała na loterii już czwarty raz z rzędu. Jak się okazało, ta wyjątkowo szczęśliwa kobieta w ciągu siedemnastu lat wzbogaciła się o ponad 20 milionów dolarów, czyli w przeliczeniu o około 62,5 mln złotych! Pierwszy raz pani Ginther wygrała w teksańskiej loterii zdrapkowej (Texas Lottery) w 1993 roku. Nagroda pieniężna wyniosła wtedy 5,4 mln dolarów. Następnie, po kilkunastoletniej przerwie, trafiła 2 miliony, by po dwóch latach, także wiosną, wzbogacić się o kolejne 3 mln dolarów. Ostatnia, a zarazem największa wygrana Joan Ginther padła wczesnym latem 2010 roku, kiedy to trafiła ona 10-milionową nagrodę pieniężną!
v
Joan Ginther – szczęściara czy geniusz?
Zapytano niedawno mieszkańców miasteczka Bishop co sądzą na temat szczęścia swojej „sąsiadki”. Okazuje się, że wielu z nich jest przekonanych o tym, że nie jest to efekt żadnych sztuczek, ani nawet dzieło przypadku, a jedynie opatrzność Boga.
Z kolei wielbiciele loterii z całego świata raczej skłaniają się ku temu, że kobieta zwyczajnie miała niewiarygodne szczęście. Dowodem na to są na przykład numery z jednego z kuponów: 1, 4, 7, 10, 47. Wystarczy porównać je z datą urodzenia Joan Ginther (04.01.47) i można wysnuć prosty wniosek, że zwyciężczyni posłużyła się jednym z popularniejszych sposobów na lotto – obstawieniem numerów odpowiadających ważnym dla nas datom.
Czy to na pewno dzieło przypadku?
Początkowo wszyscy cieszyli się z jej wyjątkowego szczęścia, jednak po pewnym czasie, gdy emocje opadły, część osób zaczęła zwracać uwagę na interesujące szczegóły. Jak się okazało pani Ginther jest emerytowanym doktorem matematyki ze specjalizacją ze statystyki z Uniwersytetu Stanford. Trzy z czterech zwycięskich losów zostało kupionych w jednym sklepiku w miejscowości Bishop. Co ciekawe, szczęśliwa zwyciężczyni urodziła się w tej miejscowości, jednak na stałe mieszka w Las Vegas. Dodatkowo, trzy ostanie wygrane padły w dwuletnich odstępach.
Obliczono, że szansa na poczwórną wygraną wynosi 1 do 18 kwadrylionów (18*1024). Natomiast to, że ktoś jeszcze będzie miał tyle szczęścia, co pani Joan Ginther i cztery razy wygra na loterii może się zdarzyć raz na biliard lat (1 000 000 000 000 000)! Dla porównania, szacuje się, że we wszechświecie jest tylko jeden kwadrylion gwiazd. Niektórzy twierdzą, że pani Joan znalazła rozwiązanie algorytmu, na podstawie którego rozdzielane są zwycięskie losy w poszczególnych partiach, a następnie według pewnego schematu rozsyłane do poszczególnych sklepów.
Mimo wielu zarzutów ze strony mediów, komisja Loterii Teksańskiej stwierdziła, że pani Joan Ginther po prostu „urodziła się pod szczęśliwą gwiazdą” i nie zamierza oskarżać emerytowanej pani doktor. Pewnie nigdy nie dowiemy się, czy zadziwiająca poczwórna wygrana pani Joan była jedynie dziełem przypadku, czy pokonała ona skomplikowany system algorytmów. Ciekawe czy kiedyś ktoś znajdzie sposób na takie gry liczbowe jak EuroMillions, EuroJackpot czy Powerball? Jeśli nie jesteś wybitnym matematykiem nie musisz się martwić. Na stronie Lottoland.pl znajdziesz wiele informacji, które pomogą Ci stworzyć własną strategię gry i kto wie, może już niedługo to Ty zostaniesz wielkim zwycięzcą i z dnia na dzień wygrasz fortunę?
Jak pójść w ślady Joan Ginther?
Okazuje się, że aż trzy z czterech wygranych Joan pochodzą z loterii zdrapkowych! Może zatem warto dla odmiany odstawić na chwilę swoje ulubione gry liczbowe na bok i spróbować swojego szczęścia w zdrapkach?
Oferta Lottoland cały czas się rozszerza o kolejne ciekawe zdrapki i wystarczy kliknąć tutaj żeby zapoznać się z nimi wszystkimi. Dzienna Pensja, Kwiat Fortuny, czy może Milioner od zaraz? Która z nich zrobi z Ciebie milionera na miarę Joan Ginther? Trzymamy kciuki!
Ostatnia aktualizacja z dnia 02.02.2017 r.
A
Agnieszka
Agnieszka
» Czytaj wszystkie artykuły od AgnieszkaOdkąd pamiętam interesowały mnie ciekawe historie wielkich zwycięzców lotto. Teraz, dzięki Lottoland, mam wyjątkową okazję poznania jak to wszystko działa "od kuchni". W moich artykułach znajdziecie więc wszystkie informacje i tajemne sekrety szczęśliwych graczy, które pomogą Wam zwiększyć szanse na wielką wygraną!