Fakty i mity lotto - 7 historii, które mogą Cię zaskoczyć!

„Nie graj w lotto, bo i tak nigdy nie wygrasz. Już bardziej prawdopodobne jest, że Cię piorun strzeli, niż trafisz szóstkę w totka!”

Chyba każdy gracz lotto niejednokrotnie spotykał się z podobnymi opiniami. Jednak czy kiedykolwiek zastanawiałeś się, czy są one zgodne z prawdą? Większości z nas bardzo trudno jest sobie wyobrazić i do czegoś porównać liczby przedstawiające szanse na wygraną na loterii. Bardzo często zaczynamy więc uważać różne losowe zdarzenia za bardziej prawdopodobne niż główna wygrana na loterii. Czy istnieją jakieś dowody i dane statystyczne, które potwierdzą najpopularniejsze teorie? W Lottoland postanowiliśmy to sprawdzić. Poznaj 7 najpopularniejszych mitów o lotto!

Mit #1

Masz większe szanse zostać porażonym piorunem, niż wygrać na loterii.

Jak myślisz, prawda czy fałsz? Odpowiedzi na to pytanie już dawno udzielił Komisarz ds. Loterii i gier liczbowych stanu Iowa (doktor fizyki) Ed Stanek, który opisał wszystko w swoim artykule opublikowanym w październikowym wydaniu amerykańskiego magazynu Public Gaming z 1997 roku. Pan Stanek porównał statystyki wygranych w amerykańskich loteriach oraz liczbę przypadków porażenia piorunem. Wyniki jego analizy mogą niejednego zaskoczyć. Okazuje się, że jedynie 1996 roku lotto USA wyłoniły aż 1 136 zwycięzców nagród wartych co najmniej milion dolarów oraz aż 4 200 zwycięzców nagród wartych 100 000 $. Dla porównania, w tym samym roku odnotowano jedynie 91 przypadków śmiertelnego porażenia piorunem. Dla porównania, w Polsce w latach 2001-2006 od uderzenia piorunem zginęło 45 osób.

Warto dodać, że podczas gdy uderzenie pioruna jest w zdecydowanej większości przypadków zdarzeniem jednorazowym, loterie można wygrać wielokrotnie nie wspominając już o tym, że oprócz głównej wygranej oferują one także wiele niższych kategorii nagród.
 

Mit #2

Masz większe szanse, że zaatakuje Cię rekin, niż na trafienie głównej wygranej na loterii.

Podobnie jak w przypadku mitu lotto nr 1, naukowcy już dawno udowodnili, że szanse iż zaatakuje Cię rekin są zdecydowanie mniejsze niż prawdopodobieństwo trafienia głównej wygranej na loterii. Z badań przeprowadzonych w 2000 roku w Stanach Zjednoczonych wynika, że szanse na to, że zostaniesz zaatakowany przez rekina wynoszą 1 do 264 000 000. Dla porównania, prawdopodobieństwo trafienia nagrody głównej w polskim lotto wynosi 1 do 13 983 816. Oznacza to, że masz aż prawie 20 razy większe szanse na wytypowanie wszystkich zwycięskich numerów, niż na zostanie przekąską rekina. Statystyki te nie faworyzują jednak wyłącznie gry w której losuje się 6 z 49 liczb, ale dotyczy to także wielu innych loterii. Okazuje się, że gracze mają też większe szanse na rozbicie kumulacji w największych światowych lotto takich jak EuroMillions, EuroJackpot, czy amerykańskie lotto MegaMillions.

Mit #3

Trafienie głównej wygranej na loterii więcej niż raz jest niemożliwe!

Mit lotto numer 3 jest jednym z najłatwiejszych do obalenia. Otóż na świecie można znaleźć wiele przykładów zwycięzców loterii, którzy wielokrotnie trafili wysokie wygrane. Do najbardziej znanych zalicza się Joan Ginter oraz Richarda Lustiga. Pani Gunther aż czterokrotnie trafiła wysokie wygrane w zdrapkach, dzięki czemu w ciągu 17 lat wygrała łącznie 20 milionów dolarów (około 79 mln złotych). Natomiast Pan Lustig wygrał na loterii aż 7 razy. Mimo, że jego wygrane nie były tak wysokie jak Pani Gunther, to na jego konto trafił łącznie prawie 4 miliony złotych.  Co więcej, Richard Lustig uważa, że jego wygrane wcale nie były dziełem przypadku, a efektem dobrze wypracowanej strategii gry, którą opisał w swojej książce pt. „Learn How to Increase Your Chances of Winning the Lottery”. Kolejnym przykładem może też być para Brytyjczyków, którzy w 2013 roku wygrali ok. 7,7 miliona zł w EuroMillions, by jedynie dwa lata później trafić kolejne 10,7 miliona zł w tej samej loterii. Takich super szczęściarzy jest wiele i nic w tym dziwnego. Według statystyk z Wielkiej Brytanii aż 99% zwycięzców kontynuuje grę w lotto.

Mit #4

Jeśli dana kombinacja numerów została raz wylosowana, już więcej się nie pojawi.

Losowania gier liczbowych typu lotto, w tym tych najbardziej znanych EuroMillions, EuroJackpot, czy amerykańskich PowerBall i MegaMillions nie są wydarzeniami cyklicznymi. To, jakie numery wypadną w kolejnym losowaniu nie zależy więc od faz księżyca, ułożenia planet, czy innego bliżej nieokreślonego czynnika. Jak sama nazwa wskazuje loterie to gry losowe, co oznacza, że wszystkie zwycięskie numery są wybierane losowo. W efekcie, w każdym losowaniu wszystkie numery znajdujące się w danej puli liczb mają dokładnie takie same szanse na wylosowanie. I nie ważne, czy dana kombinacja wypadła w poprzednim losowaniu czy nawet kilka lat wcześniej, gdyż prawdopodobieństwo, że wypadnie ponownie jest dokładnie takie samo jak dla każdego innego zestawu liczb.

Na świecie można znaleźć wiele przykładów, kiedy te same numery wypadły kilka razy. Wystarczy sprawdzić wyniki Bułgarskiego Lotto z 6 i 10 września 2009 r., by zobaczyć, że w obydwu losowaniach padły dokładnie takie same numery: 4 – 15 – 23 – 24- 35 – 42. Na zlecenie Ministra Sportu wszczęto wówczas specjalne śledztwo w tej sprawie, które tylko potwierdziło, że wszystko odbyło się zgodnie z prawem, a losowanie to było dziełem przypadku i nikt nie dopuścił się manipulacji.

Mit #5

Niektóre kolektury mają więcej szczęścia od pozostałych.

Wielu graczy lotto wierzy, że jeśli kupią swoje zakłady w tzw. szczęśliwej kolekturze, będą mieli większe szanse na zwycięstwo. W internecie można też znaleźć specjalne mapy, na których zaznaczone są miejsca gdzie pada więcej szóstek. Jak to możliwe? Czy to prawda, że niektóre punkty lotto przynoszą więcej szczęścia?

To gdzie zakupisz swój kupon na loterię nie ma żadnego znaczenia, gdyż system sprzedaży zakładów jest dokładnie taki sam w każdej kolekturze. Aby zrozumieć fenomen tzw. szczęśliwych kolektur wystarczy sprawdzić liczbę ludności w danym regionie. Większość szóstek pada w dużych miastach lub w regionach o większej liczbie mieszkańców. Ponadto, bardzo często zdarza się, że punkty w których już chociaż raz padła wysoka wygrana cieszą się większą popularnością wśród graczy. O szczęściu danej kolektury nie decyduje więc los, a suma sprzedanych zakładów. Im więcej graczy kupi swoje kupony w danym punkcie lotto, tym większe szanse, że to właśnie tam zostanie rozbita kolejna kumulacja. Wniosek jest jeden –  to, gdzie zawrzesz swoje zakłady na lotto nie ma znaczenia. Po co więc wychodzić z domu jeśli można kupić zakłady na lotto online?

Mit #6

Żeby wygrać w lotto, trzeba mieć szczęście, a ja jestem pechowcem więc nigdy nie wygram!

Pewnie nie raz słyszałeś jak ktoś mówił, że on to po prostu ma pecha. „…bo jak raz nie wziąłem ze sobą parasola, to akurat złapała mnie ogromna ulewa i tak w ogóle jak coś złego ma się komuś przytrafić to tylko mnie.” Niektórzy ludzie potrafią zauważyć pozytywne rzeczy tylko u innych. Patrząc na świat ciemnymi barwami mamy wrażenie, że prześladuje nasz pech, zaś innym się powodzi bo urodzili się pod szczęśliwą gwiazdą. Wszystko to są jednak tylko przesądy. Nie ma ludzi, którzy z góry są po prostu szczęściarzami bądź pechowcami. Nasza przyszłość zależy głównie od naszych decyzji i czynów, zaś przypadek jest jedynie małą częścią drogi do sukcesu. To samo tyczy się zwycięzców lotto. Rzadko kiedy ktoś trafia szóstkę od razu. Zazwyczaj zwycięzcy loterii przyznają, że zanim trafili wygrane grali przez dłuższy czas. W końcu jak mówi znane powiedzenie, żeby wygrać, trzeba po prostu grać.

Mit #7

Jeśli grasz w lotto online, nigdy nie zobaczysz pieniędzy.

„No co ty nie graj online! To na pewno oszustwo, a nawet jeśli wygrasz, to pewnie nigdy nie zobaczysz pieniędzy!”

Mit nr 7 jest jednym z najpopularniejszych mitów dotyczących gier lotto dostępnych przez internet. Lottoland jest jednak licencjonowanym operatorem, który gwarantuje bezpieczeństwo danych graczy oraz 100% wypłatę wszystkich wygranych. W naszej siedzibie regularnie przeprowadzane są kontrole nadzorowane przez Komisarza ds. Hazardu, dzięki czemu wszyscy gracze mogą być pewni, że konta użytkowników oraz dane osobowe są przechowywane i zabezpieczone zgodnie ze wszelkimi wymogami. Aby utrzymać licencje wydane nam przez rządy Anglii, Australii i Gibraltaru (Unię Europejską), musimy być w stanie zagwarantować wypłatę nawet tych największych wygranych. Dodatkowo każdy zakład zawierany w Lottoland jest ubezpieczany w zewnętrznej firmie ubezpieczeniowej, która w przypadku najwyższych wygranych wypłaca należną kwotę.

Już wielokrotnie udowodniliśmy, że Lottoland wypłaca nawet te największe wygrane, co potwierdzają liczne historie naszych zwycięzców. Obecny rekord należy do gracza z Niemiec, który w kwietniu 2016 roku wygrał u nas ponad 22 mln euro (około 96,6 mln złotych) w Niemieckim LOTTO online!

Poznaj historię Pana Mathiasa. Przeczytaj artykuł pt. „Kolejny rekord pobity!”

Źródła:
elektro.info.pl/artykul/id3354,porazenia-piorunem-ludzi-w-polsce-w-latach-2001-2006
publicgaming.org/toptenmyths.html
telegraph.co.uk/finance/personalfinance/
therichest.com/rich-list/nation/12-people-that-won-the-lottery-more-than-once/